Heja.
Dzisiaj chcę wam powiedzieć jak przetrwać długą podróż. Pewnie se teraz myślicie przecież wakacje już się skończyły, a ona nam dopiero teraz daje rady. W związku z tym, że chodzę do klasy francuskiej mam w tym roku szkolnym bardzo dużo wyjazdów. Pierwszy mój wyjazd jest już w lutym lub w styczniu (dokładnie nie wiem) do Londynu. Tak chodzę do klasy francuskiej a jadę do Londynu. Coś jest nie tak. Wycieczka do Londynu jest dla wszystkich klas. Zarówno dla francuskich jak i dla biologiczno-chemicznych.
Dobrze a teraz wracam do tematu na jaki chciałam dzisiaj do was napisać.
1.Jak przetrwać podróże:
1.KSIĄŻKA
Jeśli jesteście szczęściarzami i nie macie choroby lokomocyjnej to rozwiązanie może się naprawdę przydać. Ciekawa książka zawsze jest dobra. Ja wam mogę polecić "Love Rosie" i "Fun Girl".
2.MUZYKA COŚ BEZ CZEGO PODRÓŻ JEST NUDNA
Zawsze biorę słuchawki w podróż. Nie ważne czy droga jest długa czy krótka i tak mi się przydają. Zabawy związane z muzyką to np. jaka to melodia. Zabawa, którą każdy zna.
3.FILMY. JAK NIE NA TABLECIE TO NA TELEFONIE LUB KOMPUTERZE.
Zazwyczaj film trwa 2 godziny. Przez ten czas możemy przejechać naprawdę kawałek drogi nie nudząc się. W ostatniej podróży towarzyszyły mi filmy: LOL i IGRZYSKA ŚMIERCI.
4.WYSTARCZY TYLKO KARTKA I OŁÓWEK
Jeśli lubisz rysować albo np. będziesz mieć chęć żeby porysować wystarczy tylko ołówek i kartka aby się zadowolić.
Ja akurat nie rysuję, bo nie umiem. Kompletne nie mam do tego ręki, natomiast moja siostra rysuje.
5.ROZMOWA
To jest takie oczywiste, że chyba nie ma co tu wyjaśniać.
6.ZABAWA PO ANGIELSKU LUB PO POLSKU
Znacie może taką zabawę, że no. ktoś powie agrafka a my musimy powiedzieć słowo, które zaczyna się na literę, na która kończy się tamto słowo ?
Zabawa jest po polsku, ale również można się w nią bawić po angielsku jeśli chcemy go poćwiczyć.
7.SKOJARZENIA
Pierwszym słowem np. jest gruszka a osoba po tobie musi powiedzieć co jej się kojarzy z gruszką. Zabawa naprawdę bardzo fajną i można nieźle się uśmiać.
8.NIE WIEM JAK ONA SIĘ NAZYWA
Nie wiem jak ta zabawa się nazywa ale chodzi w niej o to, że wymyślamy sobie jakieś słowo np. rynna i mamy ją tak opisać, żeby druga osoba zgadła co to za słowo.
To już wszystkie moje propozycje. Mam nadzieję, że się podoba i, że wykorzystacie je.
A tutaj kilka zdjęć z powrotu ze szkoły.
I Z TRENINGU:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz